|
Erotyki - format PDF |
Erotyki - format LIT |
TYTUŁ
|
INCIPIT
|
|
|
Na początku nowego roku każdy daje |
|
Bądź mi oczkami pozwalasz łaskawemi, |
|
Nigdy takowych mąk nie ucierpiało |
|
Słuchaj, gdy nie chcesz baczyć, co się ze mną
dzieje, |
|
Nie psuj niepotrzebnemi łzami wdzięcznych oczy. |
|
Będę się zawsze dziwował twojej piękności: |
|
Anusiu, byś mię tem chciała darować |
|
Jako lód taje przezroczysty z leka, |
|
Im pilniej na twoje oblicze nadobne |
|
Kasia z Anusią, wdzięcznych i pięknych oboje, |
|
Szczęśliwy to, po kiem ty wzdychasz tak teskliwie |
|
Siebie muszę, nie ciebie w tej mierze winować, |
|
Kasia, me kochanie, Pasia nadobnego, |
|
Jeśli władną co nami błądzących gwiazd siły, |
|
Mam nadzieję, że się nade mną zlitujesz, |
|
Terpyż, hołowonko, do szczesnej hodiny. |
|
Niewymowne trapienie cierpi serce moje: |
|
Całowałem cię
gwałtem, me wdzięczne kochanie, |
|
Moja nadobna dzieweczko, moje kochanie, |
|
Jako się raduje żeglarz utrapiony |
|
Jeśli oczu hamować swoich nie umiały |
|
|
POCZĄTEK SPISU |