O Kasi i o Pasiu fraszka

 

            Kasia, me kochanie, Pasia nadobnego,

            Który ledwie doszedł roku piętnastego,

            (Sama także młoda) serdecznie miłuje,

            A jawnie mu miłość swoję pokazuje

            Dary, całowanki, słowy i postawą;

            Nie wiem, by mężowi była tak łaskawą.

            A jam się spodziewał, by to prze to było,

            Iż zawżdy podobne podobnemu miło,

            Albo prze to, że nań mąż łaskaw i ona

            Łaskawą być musi jako zgodna żona.

            Aż go ktoś śpiącego, żartując, odkryje,

            Aliści u Pasia jak u szkapy pyje.

            Już baczę, skąd poszło tak wielkie kochanie.

            Każ mu ty przy sobie przedsię legać, panie.


Erotyki