O POLSKIM KRÓLESTWIE
Nie chcę być w Ojczyznie mojej Kretem ciemnym, będąc w cudzych Krajach Ostrowidzem; ani jednak będę Długoszem...
W SARMACJI jako Perła kosztowna wydaje się POLSKIE KRÓLESTWO, z Słowieńskich Narodów najsławniejsze, o którym tu essencyalne tylko rzeczy enarro, żebym nie był, Polskę Ojczyznę swoję opuściwszy censurowany, że jestem foris Lynx, Domi talpa. POLSKA ta nazwała się od Pola, na którym żyć i umierać lubili Polacy; albo też a Polo Arctico, to jest od Północnej gwiazdy, ku której, nadało się Królestwo Polskie, jako Hiszpania nazwana Hesperia od gwiazdy zachodniej Hesperus. Innym się zda, że imię to nadano Polakom od Zamku Pole olim na granicach Pomorskich będącego. Inni rozumieją, że od Miasta Kolchickiego Pola, skąd originem prowadził Lechus, Monarcha Polski. Może też być, że Poloni per corruptionem kilku liter ciż są, co i Bulanes Nacja w Sarmacji nad Wisłą, według Ptolemeusza, mieszkając. Jest i to zdanie Autorów, że Polacy niby Polachy, to jest po Lechu potomkowie zwać się powinni, jako dotychczas Lachami nas Ruś zowie. Paprocki zaś ingeniose racjocynuje, że za Mieczysława I Xiążęcia Polskiego, gdy Polacy Wiarę Ś. przyjmowali i wielkiemi do Chrztu Ś. kupami przystępowali, tedy Kapłani z Czechów na to wokowani, kupy od kup distinguendo, pytali się: Czy jesteście polani? id est już ochrzczeni? tedy ci co byli ochrzczeni, odpowiadali: Jesteśmy polani, stąd Polani, czyli Poloni poszło Polakom in nomen gloriosum. Polska innym imieniem nazywa się LECHIA od Lecha Fundatora, z Słowieńskiej Nacji obszernie panującej, tu zachodzącego. O Zacności POLSKJEJ Nacji dość mówić z Gwagnina i innych Autorów, że idzie per longas Generationes od Japheta Syna Noego, który swemi Potomkami wszystkie kraje, zacząwszy od Medii, aż do Insuł Brytańskich, Północne kraje osadził, zaczym es te precor memores, qua sitis Gente creati.
Polskiej Monarchii rzucił fundamenta LECHUS, z Kroacji oriundus, który tamecznej domowej wojny impatiens, z Bratem Czechem i z liczną ludu wyszedł kwotą; Brata Czecha w kraju tym, który się od niegoż Czechami nazwał, zostawił, a sam aż tu, gdzie Polska teraz, zawitał Roku po Narodzeniu CHRYSTUSOWYM według Hageka 644, według Wapowskiego Roku 550, według innych 555. Wtenczas właśnie słońce było w Niebieskim Znaku Byka, który od Pogan jest Marsowi i Wenerze konsekrowany, z tej racji Venus Wielkiej, a Mars Małej Polszcze są Panami, według ratiocinium Astronomów.
WIARĘ Świętą przyjęli Polacy około Roku Pańskiego 965 z instynktu Ducha Świętego, i starania Dąbrówki, Córki Bolesława Xiążęcia Czeskiego, a żony Mieczysława I Xiążęcia Polskiego; który i Bożków zaraz Polskich wszędzie obalać kazał, Jowisza, Marsa, Plutona, Cererę, Dyanę, po swemu ich nazywając Lessą, Ładą, Lią, Marzaną, Zizilą, Ziewaną, Lelum Polelum, podobno Kastora i Polluxa, Ziewią, Pogodą, Świst, Poświst, &c. których i Czechowic wenerowali. Tenże Xiążę i Biskupów fundował 9, według Łubieńskiego.
SERIES, Sukcessya XIĄŻĄT i KRÓLÓW Polskich.
Pierwsza Classis Monarchów Polskich.
LECHUS, pierwszy Monarcha Polski, z Kroacji Oriundus, Monarchii Polskiej Fundator i Gniezna pierwszej Stolicy; od którego Polacy Lachy, albo Lechi nazwani. Familia jego jak i w których panowała osobach, non constat, to jednak piszą, że początek panowania jego incidit in annum 550.
WIZIMIR od wielu nie położony w Królów Sukcessji. Dwunastu Wojewodów, alias Wojny Wodzów, niezgodnie rządzących.
KRAKUS, czyli Gracchus, jedcn ze dwunastu Wojewodów obrany, Krakowa fundator Roku 700 na górze Wawelu, i Znosiciel smoka przez Skubę.
LECH II, na łowach Bratobójca, dla tego złożony z Państwa: Krakusa do grobu gdy składa, siebie z tronu złożył.
WENDA czyli WANDA, Córka Krakusa, od łowienia serc urodą tak rzeczona, Ritygiera Niemca, zwyciężonego wprzód swoją miłością, Victrix, w Wisłę skoczyła na Ofiarę Bogów, w Mogile pochowana. A że Damy jej Froncymeru za Panią żałując wodą się polewały co rok, stąd w Polszcze zwyczaj polewania się na Wielkanoc wniesiony, teste Carolo Barthold. Żyć przestała Roku 750.
Dwunastu Wojewodów znowu, nie tak panowało, jak rujnowało Polskę.
PRZEMYSŁAW I, czyli LESZEK I, od Złotniczej Kondycji Faber Fortunae Polaków, pozłocistemi pniakami Węgrów i Morawów nie tak poraził, jak strachem przeraził i odraził od Polski. Żył około Roku 760. On pod swoim imieniem fundował Przemyśl.
LESZEK II Chytry, Revelator zdrady Leszka, który do korony i berła, na słupie pod Krakowem położonych i najprętszemu Kursorowi destynowanych, aby był dobiegł, swego ukował konia (oto pierwszy Inventor podkowy), a dla drugich drogę ostrym nabił żelazem; tę zdradę odkrył Polakom prostak jeden, za to Xiążęciem obrany Polskim, imieniem tez Leszka Poradliwego nadany; a ów zdrajca końmi rozszarpany. Pamiętny swojej kondycji podłej, Leszek przy Tronie siermięgę albo kożuch wieszał; jako Kadłubek i Pastorius świadczą. Żył około Roku 804.
LESZEK III, Leszka II Syn, Prusaków i Morawów Zwycięzca, sam od Wenery zwyciężony, aby tak etiam a magnis virtutibus, parum absint vitia, gdyż z nierządu Synów miał 20; jednego Popiela legitimum. Sasów Victor, tam też pochowany, około Roku 810.
POPIEL I, Syn Leszka III ex thoro legttimo. To w Krakowie, to w Gnieźnie, tandem w Kruszwicy Stolicę mający, tam też lat 15 panowawszy, umarł Roku 815.
POPIEL II, Syn Popiela I, według Długosza Pompil zwany, Stryjów swoich 20, owych Leszka III Synów, wizytujących zmyślnie chorego, trujący, ex consilio żony, i w jeziorze Gople topiący; z trupów zrodzone myszy, z Żoną, z Dziećmi, w Zamku Kruszwickim zjadly go i pokazały, ze Quicumque alterius sangvinem sitit, suum effundit. Stał się ten pogrzeb w myszach Roku 830, czyli 840.
DRUGA CLASSIS MONARCHÓW PIASTEJSKA
PIAST od Piasty w kole, gdyż był kołodziejem Kruszwickim, nazwany, za ludzkość podczas elekcji ku Polakom, Xiążęciem obrany, a Securibus ad Fasces Imperii elevatus mający lat 70, a żyjący całego życia lat 120, Pokoju i Polaków amantisimus, umarł w Kruszwicy koło Roku 890. Żona jego była Rzepicha. Piastejska Familia aż do Kazimierza Wielkiego inclusive panowała Polakom lat circiter 500, a według Kromera 900.
ZIEMOWIT, Piasta Syn, pierwszy porządku w Polskim wojsku artykuły napisawszy, czyli ustawy pewne, wodzów postanowiwszy, Autor. Wojował z Morawczykami, Węgrami, Niemcami, Prusakami, Pomeranią, Kaszubami, namienione do Polski przywróciwszy kraje, za obóch Popielów Polakom wydarte. Był to Pan bardzo wojenny i sprawiedliwy, w Gnieźnie umierający po pięciu leciech Panowania Roku 895.
LESZEK IV, Ziemowita Syn krótko panujący, oleae quam palmae studiosor około Roku 900.
ZIEMOMYSŁ I, Leszka IV Syn, to tylko chwalebnego uczynił, że Syna Mieczysława, długo bezpotomny, zostawił, pogrzebiony w Gnieźnie około Roku 904.
MIECZYSŁAW I, Syn Ziemomysła I, ślepo urodzony, podczas ceremonii Pogańskiej Postrzyżyn & nominalium alias Mianowania w lat siedm po urodzeniu przejrzał. Wziąwszy za Żonę Dąbrówkę, Bolesława Króla Czeskiego Córkę, z nią Świętą Chrześcijańską przylał Religią, Roku 964; która w wieńcu za to chodziła do śmierci. Podczas ich wesela pogrzeb był Bożków Pogańskich w sobotę, w którą Wigilia Ś. Jana przypadała, w ogień wrzuconych, skąd sobótki origo w Wigilią Ś. Jana, alias ognie palić, in memoriam spalonych Bożków; lubo innych zdanie, że pod Gnezną, w Jezierze Święte imieniem, potopione są.
O XIĄŻĘTACH i KRÓLACH Polskich to notandum, że Leszek III, Xiążę miał z nałożnic Synów 20, a ci byli Xiążętami Pomeranii, Magdeburskiemi, Mekleńskiemi, Pomorskiemi, Bremeńskiemi &c. poczynieni. Popiel I Syn legitimi thori, był Successor Throni. Ten Stolicę z Gniezna przeniósł do Kruszwicy, a iż się łatał: Bogdaj mię myszy zjadły, spełniło się na Synu jego, zabójcy przez truciznę 20 Stryjów, bo go myszy zjadły. Semowit, Syn Piasta, znowu Stolicę przeniósł z Kruszwicy do Gniezna. Jest niektórych opinia, że Leszek II wojował z Karolem Wielkim Cesarzem, według Autorów przez Długosza cytowanych. Że Leszek III dodał Wojska Sasom i Węgrom przeciw temuż Karolowi; ale jest zniesione, a Polacy do haraczu przymuszeni, teste Kromero. Bolesław Chrabry Król od Ottona III od trybutu Cesarzom winnego uwolniony.
Pierwsi Lechów MONARCHOWIE jak od Wiary, tak od miejsc Świętych dalecy byli. Lech Poganin w Gnieźnie umierał, tam ma być albo spalony, more Pogan, albo w Polu, jako Polanów Patriarcha, pochowany. Wizimir nie wiedzieć gdzie spoczywa Poganin. Krakus pod Krakowem na górze Lassocinskiej, za Wisłą w mogile Rękawka. Wanda, czyli Wenda córka jego, także w Mogile o milę od Krakowa blisko Dłubny rzeki. II Krakus Bratobójca gdzieś na wygnaniu. Leszek III w Saxonii, tam wojując, pogrzebiony. Popiel I w Kruszwicy. Popiel II tamże w brzuchach myszów pochowany. Piastus w Kruszwicy. Ziemowit w Gnieźnie. Ziemomysł I w Gnieźnie. Ci wszyscy Poganie byli.
HERB KORONY POLSKIEJ
HERB KORONY POLSKJEJ nie Mury lub Wieże, bo na gołym polu Polacy piersiami swoje i Ojczyzny swojej zasłaniali zdrowie. Nie GRYFA wzięli sobie pro Insigni, bo nie grypsają niesłusznie Państw cudzych będąc paucis contenti. Nie Jeleniem insigniuntur, bo z pola umykać mieli zawsze za rzecz sromotną. Nie sową: gdyż są in splendore żelaza educati. Lecz ORZEŁ BIAŁY o jednej głowie Korony jest INSIGNE na polu czerwonym, któremu przypisz: Elementum meum Libertas. Wysoko i z samemi Imperialnemi chce bujać Orłami. Wielkiego zaś XIĘSTWA LITEWSKIEGO HERB POGONIĄ, to jest Jeździec zbrojny z mieczem i Tarczą, na której dwa Krzyże na polu błękitnym.
BRYLANT NIEOSZACOWANY,
KORONY POLSKIEJ
WOLNOŚĆ ZŁOTAWolność wspaniałym Geniuszom jest najsłodsze Imię; miło go słyszeć, w nim żyć i w nim bez żadnej niewolnictwa umbry smakować sobie. Jeżeli ptastwu i wszelkim sublunaribus bestiom, tylko ductu natury i instynktem żyjącym, miła Wolność, stąd siatek, klatek tak cierpieć nie mogą, że na śmierć nie na wydarcie sobie wolności wolą się rezolwować. Szczygieł u Abstemiusza Autora, choć wyśmienitemi w klatce był karmiony specjałami, nie chciał się, wyleciawszy, i na prośbę wrócić ptasznika, swobodę nad wygodę preferując i nad łakotki. Dopieroż Człek rozumne stworzenie, a jeszcze ów sensatus i cordatus BOGA Stwórcy ni od kogo independentis będąc Obrazem, Wolność szanuje często z życia utratą. Dlatego Najwyższy Świata Monarcha BÓG, nie chcąc Panem być despotycznym, Ojcem nie tyranem prezentując się, rozumnej człeka kreaturze liberum nadał arbitrium, ut possit quae, vellet, & vellet rationi consentaneum; kilka tysięcy lat z dzieciństwa wyrastającemu Światu żadnego nie dał Prawa, lege naturae tylko żyjącemu, aby człek był liberrimus na swobodzie u dobrego Pana Niebieskiego. Prawem potym przez Mojżesza podanym swawolnego coercuit Człeka, jednak nie prywował raz nadaną wolnością, którą nam na ostatek, krwie swojej świata całego pretium przechodzącej nabył Chrystus, qua Libertate nos Christus liberavit, Gal. 4.. Ciężko na mnie długi indukować katalog różnych Narodów, które osobliwie Japheta Szlachetnego progenies szczupłość, bo kilka mil mając gruntu, wolność mierzyli Świata całego granicami, aequali lancea ważąc ją z życiem, niewolniczego jarzma cierpieć nie chcąc; bo to nierozumnego woła, nie Człeka rozumnego onus & honos. A dopieroż tyle było Atheńskich, Lacedemońskich, Rzymskich latissime panujących Rzeczypospolitych, które rządziły władzą, zwyciężały Orężem, żyły wolnością. A jak tylko umbra, a bardziej larwa niewoli w Senat Rzymski (mówiąc in particulari zazierać poczęła, katem się stała na Katona Wolności Rzymskiej Obrońcę, jako przyznaje wielki Sensat, bo Seneka: Simul ista extincta sunt & Libertas & Catos, neque enim Libertas sine Catone, neque Cato sine Libertate stare potuit. Wielki szacunek Wolności daje Plautus, że naturalnie wolnemi a nie niewolnikami być i żyć lubiemy: Omnes libentius liberi sumus, quam sermmus. U Ateńczyków wolność malowana siedząca na Orle, nie na wole albo Ośle, zwierzętach niewolą symbolizujących. Aegystus Spartańskiej Rzeczypospolitej wolny Syn, u Rozina Autora wolność (w niej złoty wiek pędząc) nazwał animae suae animam, wyrażając, że jak Rajski ptak Manukodiata wiatrem, tak wolne Narody nie oszacowanej wolności tchną elementem. Nieśmiertelną żyje sławą ów Lakończyk, który w niewolą dostawszy się, o Kamień głowy biciem wydarł sobie życie, aby na wolności łonie natus & educatus niewoli był nie cierpiał, ostatnie uczyniwszy przed śmiercią effatum za Testament: ne serviam. Drugi tejże Ojczyzny Patriota dostawszy się w niewolą, gdy od kupca był pytany, co by umiał, rezolutnym odpowiedział sercem: liber esse: ta moja umiejętność, znać się być wolnym, jako świadczy Plutarchus. Krates Filozof żeby się nie zdał był siedzieć za kratą swoich chciwości, mając wiele srebra, złota, utopił je w morzu, a przez to serce przykute do złota na swobodę wszytkim miłą wyprowadził, piękny o tym wydany sentyment: Crates Cratem libertate donavit. Raczej obrał sobie żyć w nędzy bez pieniędzy, a złotej wolności bogacąc się konserwacją. Starożytność chcąc Portret wolności wystawić Światu, wyrażała, jako to na monecie Heliagabala, Cesarza Rzymskiego, Matronę trzymającą czapkę w prawej ręce, którą dawano sługom i Niewolnikom darowanym wolnością, a w lewej ręce Cornucopias, alias obfitość naturalnie wiążącą się przy swobodzie. Na monecie Antonina Cesarza Karakalli wolność trzymała czapkę, i rózgę, i gwiazdę przed sobą. Inni wyrażali Młodziana honeste ustrojonego, a ten czapkę i jarzmo pokruszone piastował. Hollandia gdy się konfederowała, kapelusz, czyli czapkę na laskę założywszy, do wolności się animowała.
Partykularnie mówiąc o Wolności Polskiego Narodu, klejnotem takim ją nazywam, któremu żaden Jubiler nie znajdzie szacunku. Nad Arabskie, Amerykańskie ją preferuje złoto, omne aurum in comparatione ejus, quasi arena est. A Poeta: Libertas auro pretiosior omni. Jest to złote Runo, którego Antenaci nasi szukali, Jasones przez morze krwie swojej, i dostali odważnie. Jest to korona szacowniejsza niż na Olimpijskich gonitwach zwycięzcom Grekom preparowana. Jest Vena Vitae, wszelkich nie oszacowanych rzeczy compendium. Jest to Perłą wszelkie excedens pretium, która się urodziła inter bellorum fulmina, które jak były częste, tak tryumfalne przy zgodzie dla naszych Antenatów. Kossiolus, Wenet Cudzoziemiec, libr: II Politic. Lechidów primis labris skosztowawszy wolności, nazywa Polskę Pierścieniem, a w nim osadza za drogi klejnot wolność, tytułuje Polskę Świata okiem, a w oku tym wolność czyni źrzenicą; tytułuje Niebem, a na nim wolność lokuje za Słońce. Niech tam Arsinoi, Żonie Ptolemeusza Filadelfa Regnanta Egypskiego, z Topazu czterołokciowego wyrabia antiquitas Statuę, a Jowiszowi posąg z winnej macicy w Populonii. Nasi Sarmatowie złotą Wolności Statuę wystawili w Gnieźnie, suorum natalium gnieździe, jawnie pokazując Światu, że zaraz jeszcze in ipsa Infantia, dopieroż in adultiori aetate równo z złotem szacowali Lechowie Libertatem: w której a tot saeculis vivimus beati, violentiae tyrannicae metusąue expertes, mówi Łukasz Opaliński. Inne Gentes to barbarae, to trochę politiores, chcąc z siebie excutere niewolnicze iugum, albo z iakiej wyłamać się tyranii jako Hollandowie niedawno, długą wojną, fortun wszytkich azardem, krwie obfitej wylaniem, tandem kupili sobie Wolność; a tak im turpissima Mater niewola, pulcherrimam genuit Filiam libertatem. U nas w Polszcze Libertas coaeva Polonis, ledwo się na Polskim zjawili z Lechem polu, in Liberiori Aura, zaraz złotej swobody rzucili fundamenta, ugruntowali mieczem, ale bez tynku pięknej politury. Aż za Mieczysława I Chrześcijanina; który z Dąbrówką przez Chrzest Święty na wolność Synów Boskich nas pierwszy wyprowadził, swobodę naszą zbawiennie ugruntował. Którego successores stupenda praemiando acta, coraz w dystyngwowane Polaków ozdobili decora, w Przywileje wolności. Ale Kazimierz Wielki, Praw różnych Conditor, swobód Polakom mocniejsze niż jego praedecessores uczynił Munimentum, nie tylko wiele w Polszcze namurował Zamków, ale też dla wolności przez różne prerogatywy inconcussam uczynił Tarpeiam Arcem, Ludwik Węgrzyn jakąś jeszcze servitutis speciem, trybut sobie należący Poradle darował Polakom, a co większa, jus liberae Electionis im oddał w ręce. Za Kazimierza III na Wiślickim Sejmie żołdu na Wojsko Małopolanie dać zbraniali się, na Króla postulata i memoriał, aż się z Wielkopolanami wprzód chcieli naradzić, co samo Libertatis, non servitutis jest dokumentem. Zygmunt August z Rzymskim comparandus Augustem, najwięcej swobód, Przywilejów ponadawał Koronnym Synom, a co większa z tytułu haeredis wyzuł się, non terrore jako tyran, ale amore Civium jako łaskawy Pan, respektem niektórych dominiów. Henryk Walezjusz na swojej Elekcji tegoż wyrzekł się solennie tytułu, a Stefan Batory de Jure antiquo na Fortunę i życie Polaków sibi competente, cale cedendo, Trybunału Głównego z Zamoyskim Kanclerzem stał się Autorem, tę na Szlachtę Polską zlewając potestatem, żeby Cives Patriae civilia & criminalia sądzili sami, karali facinora, a nie Król sam Pater Patriae, despotycznej w tym władzy unikając speciem. Tej Wolności naszej pierwszy jest Fundament i Matka aequalitas, to sprawująca, aby Szlachcic na Zagrodzie był równy Wojewodzie. Tęczyński mówi: Haec est vera Libertas, in qua aequali jure omnes inter se continentur imperantes sibi, ut prosint aliis. U Rzymianów dość było na tym, że kto Civis Romanus, u Polaków dość, że Szlachcic Polski, a ten si fata volent, do Berła, Buławy, Krzesła Kandydat i Seminarysta.
A jak tylko Cudzoziemskich tytułów, Hrabiów, Xiążęcych mitr, Kardynalskich Biretów na Polskiej Osobie konstytucjami zakazana zajaśnieje preeminencja, już owa aequalitas zamienia się in inaeąualitatem, Wolności Polskiej Macochę, od Polaków zawsze nie lubianą; a stąd rodzi się diffidentia, inaequalitatis Filia. Jako się dało widzieć całej Europie z affrontem Polaków, kiedy w Francji za Henryka Walezjusza Posłowi Polakowi Cudzoziemski tytuł mającemu, to jest Comitis a Górka, pierwsze dawano miejsce, niż drugim Polakom, Posłom, Kasztelanom i Starostom, a w Berlinie Comitem a Łabiszyn, także Polaka bardziej respektowano na Akcie weselnym Radziwiłłowskim, niż Podkomorzego Poznańskiego Principem Nobilitatis. Co oboje na obóch miejscach z wielką agitowało się kontrowersją. Tak jest Polski humor i Honor impatiens nierówności. Drugi dyamentowy fundament Wolności Polskiej Libera Regum Electio, z której, jak ze źrzódła, & ex aurifodina Polskie Prawa, Przywileje, Immunitates &c. biorą Originem; którzy bowiem konkurrenci w Polszcze chcą dobieżeć Korony, drogę sobie nadaniem swobód, Przywilejów, Prerogatyw Polakom ścielą zwyczajnie. Trzeci fundament Libertatis Lechicae liberum VETO, alias NIE POZWALAM; gdyż te wolne mówienie na Sejmikach i Sejmach jest Matką i Duchem Wolności, jest nie konającej Ojczyzny status i znak, gdy jeszcze gada. U Katona Wolność mówić nie mogąca gdy trzeba, jest gemma plumbo inclusa. Dobrze, choć ore malevolo Tiberiusz powiedział: In Republica liberas esse lingvas oportet: quia nihil ibi liberum est, cui lingva libera non est. Tyran jeden gdy w Państwie swoim pod gardłem Poddaństwu gadać zakazał, a oni miganiem i mruganiem na siebie leszcze się rozmawiali, rąk ucięciem, oczu wyłupieniem ukarał, ale im nie zabroniwszy legem naturae płakać i ryczeć aż pod Niebiosa (lachrymae pondera vocis habent) dał okazją, że viritim skonfederowawszy się, na Tyrana vindicem manum podnieśli i zabili. Tę prerogatywę Sacro-sancte zawsze obserwowali Polacy; którzy są potentes sermone & opere.