SPIS WIERSZY
|
TYTUŁ
|
INCIPIT
|
WIERSZE FILOMACKIE
|
ZIMA MIEJSKA
|
Przeszły dżdże wiosny, zbiegło skwarne
lato... |
[HEJ, RADOŚCIĄ OCZY
BŁYSNĄ...]
|
Hej, radością oczy błysną... |
PIEŚŃ FILARETÓW
|
Hej, użyjmy żywota! |
ODA DO MŁODOŚCI
|
Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy... |
IMPROWIZACJA Z POWODU WYSYŁANIA FILARETOW NA LINIĘ KAUKASKĄ D. 12
PAŹDZIERNIKA 1824 R. O GODZINIE 4. RANNEJ
|
DO JOACHIMA
LELEWELA
|
O, długo modłom naszym będący
na celu... |
POEZYE, TOM PIERWSZY
BALLADY I ROMANSE
|
PIERWIOSNEK
|
Z niebieskich najrańszą piosnek.. |
ROMANTYCZNOŚĆ
|
Słuchaj, dzieweczko! |
ŚWITEŹ. BALLADA. DO MICHAŁA
WERESZCZAKI
|
Ktokolwiek będzisz w nowogródzkiej stronie... |
ŚWITEZIANKA. BALLADA
|
Jakiż to chłopiec piękny i młody?... |
RYBKA. BALLADA (ZE ŚPIEWU
GMINNEGO)
|
Od dworu, spod lasa, z wioski,... |
POWRÓT TATY. BALLADA
|
"Pójdźcie, o dziatki, pójdźcie wszystkie
razem... |
KURHANEK MARYLI. ROMANS (MYŚL
ZE ŚPIEWU LITEWSKIEGO)
|
Tam u Niemnowej odnogi,... |
DO PRZYJACIÓŁ POSYŁAJĄC IM
BALLADĘ "TO LUBIĘ"
|
Bije raz, dwa, trzy... już północna pora, |
TO LUBIĘ. BALLADA
|
Spójrzyj, Marylo, gdzie się kończą gaje,... |
RĘKAWICZKA. POWIASTKA (Z
SZYLLERA)
|
Chcąc być widzem dzikich bojów,... |
PANI TWARDOWSKA. BALLADA
|
Jedzą, piją, lulki palą,... |
LILIJE. BALLADA (Z PIEŚNI
GMINNEJ)
|
Zbrodnia to niesłychana,... |
WIERSZE Z LAT 1822-1824
|
DO M ***
|
Precz z moich oczu!... posłucham od razu, |
SEN. Z LORDA BYRONA
|
Dwoiste życie nasze: sen ma świat udzielny |
WIERSZE SZTAMBUCHOWE
|
[NIEZNAJOMEJ,
DALEKIEJ - NIEZNANY DALEKI... ]
|
Nieznajomej, dalekiej - nieznany,
daleki, |
POEZJE OKRESU ROSYJSKIEGO
|
POPAS W UPICIE (ZDARZENIE
PRAWDZIWE)
|
Upita, niegdyś miasto, powiatu stolica, |
PCHŁA I RABIN
|
Pewny rabin w Talmudzie kąpiąc się po uszy, |
PRZYJACIELE
|
Nie masz teraz prawdziwej przyjaźni na świecie; |
ZAJĄC I ŻABA (Z LAFONTAINE'A)
|
Szarak, co nieraz bywał w kłopotach i trwogach, |
NIEPEWNOŚĆ
|
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę, |
SONETY [1826]
|
I . DO LAURY
|
Ledwiem ciebie zobaczył, jużem się zapłonił, |
VIII. DO NIEMNA
|
Niemnie, domowa rzeko moja! gdzie są wody, |
XV. DZIEŃDOBRY
|
Dzieńdobry! nie śmiem budzić, o wdzięczny
widoku! |
XVI. DOBRANOC
|
Dobranoc! już dziś więcej nie będziem bawili, |
XVII. DOBRYWIECZÓR
|
Dobrywieczór! on dla mnie najsłodszym życzeniem; |
XXII. EKSKUZA
|
Nuciłem o miłostkach w rówienników tłumie; |
SONETY KRYMSKIE
|
I. STEPY AKERMAŃSKIE
|
Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu, |
II. CISZA MORSKA
|
Już wstążkę pawilonu wiatr zaledwie muśnie, |
III. ŻEGLUGA
|
Szum większy, gęściej morskie snują się
straszydła, |
IV. BURZA
|
Zdarto żagle, ster prysnął, ryk wód, szum
zawiei, |
V. WIDOK GÓR ZE STEPÓW
KOZŁOWA
|
Tam? czy Allach postawił ścianą morze lodu? |
VI. BAKCZYSARAJ
|
Jeszcze wielka, już pusta Girajów dziedzina. |
VII. BAKCZYSARAJ W
NOCY
|
Rozchodzą się z dżamidów pobożni mieszkańce, |
VIII. GRÓB POTOCKIEJ
|
W kraju wiosny, pomiędzy rozkosznymi sady, |
IX. MOGIŁY HAREMU
|
Tu z winnicy miłości niedojrzałe grona |
X. BAJDARY
|
Wypuszczam na wiatr konia i nie szczędzę razów; |
XIII. CZATYRDAH
|
Drżąc muślemin całuje stopy twej opoki, |
XIV. PIELGRZYM
|
U stóp moich kraina dostatków i krasy, |
XV. DROGA NAD
PRZEPAŚCIĄ W CZUFUT-KALE
|
Zmów pacierz, opuść wodze, odwróć na bok lica, |
XVII. RUINY ZAMKU W
BAŁAKŁAWIE
|
Te zamki, połamane w zwaliska bez ładu, |
XVIII.
AJUDAH
|
Lubię poglądać wsparty na Judahu skale, |
INNE UTWORY Z OKRESU KRYMSKIEGO
|
SONET
|
Poezyjo! gdzie cudny pędzel twojej ręki? |
UGOLINO. WYJĄTEK Z
"BOSKIEJ KOMEDII"
|
Przeze mnie droga w miasto utrapienia; |
PRZYPOMNIENIE. Z ALEKSANDRA
PUSZKINA
|
Kiedy dla śmiertelników ucichną dnia gwary... |
CZATY (BALLADA UKRAIŃSKA)
|
Z ogrodowej altany wojewoda zdyszany |
TRZECH BUDRYSÓW (BALLADA
LITEWSKA)
|
Stary Budrys trzech synów, tęgich jak sam
Litwinów, |
SZANFARY (KASYDA Z ARABSKIEGO)
|
Bracia moi! postawcie wielbłądy na nogi, |
FARYS. KASYDA NA CZEŚĆ EMIRA
TADŻ-UL-FEHRA UŁOŻONA [...]
|
Jak łódź wesoła, gdy uciekłszy z ziemi... |
POEZJE OKRESU RZYMSKO-DREZDEŃSKIEGO
|
DO ***. NA ALPACH W SPL?EN
1829
|
Nigdy, więc nigdy z tobą rozstać się nie mogę! |
DO MATKI POLKI. WIERSZ PISANY W
ROKU 1830
|
O matko Polko! gdy u syna twego... |
ROZMOWA WIECZORNA
|
Z Tobą ja gadam, co królujesz w niebie, |
ROZUM I WIARA
|
Kiedy rozumne, gromowładne czoło... |
[ŚNIŁA SIĘ ZIMA... ]
|
Śniła się zima, ja biegłem w szeregu, |
UCIECZKA. BALLADA
|
On wojuje - rok upłynął, |
REDUTA ORDONA. OPOWIADANIE
ADIUTANTA
|
Nam strzelać nie kazano. - Wstąpiłem na działo |
ŚMIERĆ PUŁKOWNIKA
|
W głuchej puszczy, przcd chatką leśnika, |
NOCLEG
|
Nasz naczelnik nad trockim jeziorem... |
[PIEŚŃ ŻOŁNIERZA]
|
Ja w mej chacie spać nie mogę, |
POEZJE OKRESU
PARYSKO-LOZAŃSKIEGO
|
CHŁOP I ŹMIJA
|
W pamiętnikach bestyjo-graficznych Ezopa... |
LIS I KOZIOŁ
|
Już był w ogródku, już witał się z gąską; |
KRÓL CHORY I LISY
|
"Na ukaz Jego Lwiej Mości... |
TRÓJKA KONI
|
Z naszych poetów Litwy jeden bard Antoni |
TCHÓRZ NA WYBORACH
|
Po owej porażce zwierząt... |
ŻABY I ICH KRÓLE
|
Rzeczpospolita żabska wodami i lądem |
OSIEŁ I PIES
|
"Jeśli chcesz, ośle, by pies kochał ciebie, |
KOZA, KÓZKA I WILK (Z
LAFONTAINA)
|
Sąsiadka koza, ta, co to rozwódka, |
ŻONA UPARTA
|
Teraz tyle samobójstw, że czyhają straże... |
[GOLONO, STRZYŻONO]
|
U nas, kto jest niby chory, |
ZDANIA
I UWAGI Z DZIEŁ JAKUBA BEMA, ANIOŁA ŚLĄZAKA (ANGELUS SILESIUS)
I SĘ MARTENA
|
[LIRYKI LOZAŃSKIE]
|
[BROŃ MNIE PRZED SOBĄ SAMYM...
]
|
Broń mnie przed sobą samym - maszże dość
potęgi; |
[PYTASZ, ZA CO BÓG TROCHĄ
SŁAWY MNIE OZDOBIŁ... ]
|
Pytasz, za co Bóg trochą sławy mnie ozdobił? |
[GĘBY ZA LUD KRZYCZĄCE... ]
|
Gęby za lud krzyczące sam lud w końcu znudzą, |
WIDZENIE
|
Dźwięk mię uderzył - nagle moje ciało, |
ŻAL ROZRZUTNIKA
|
Kochanek, druhów! ileż was spotkałem! |
[SNUĆ MIŁOŚĆ... ]
|
Snuć miłość, jak jedwabnik nić wnętrzem swym
snuje, |
[GDY TU MÓJ TRUP... ]
|
Gdy tu mój trup w pośrodku was zasiada, |
[NAD WODĄ WIELKĄ I CZYSTĄ...
]
|
Nad wodą wielką i czystą... |
[ACH, JUŻ I W RODZICIELSKIM
DOMU... ]
|
Ach, już i w rodzicielskim domu |
[UCIEC Z DUSZĄ NA LISTEK... ]
|
Uciec z duszą na listek i jak motyl szukać... |
DO B... Z...
|
Słowiczku mój! a leć, a piej! |
[POLAŁY SIĘ ŁZY ME CZYSTE,
RZĘSISTE... ]
|
Polały się łzy me czyste, rzęsiste.. |
"Lubię poglądać wsparty na Judahu skale..."
OBRAZ WALENTEGO WAŃKOWICZA
|
PODSTAWA TEKSTU:
ADAM MCKIEWICZ, DZIEŁA T. I. WIERSZE,
WYDANIE NARODOWE, WARSZAWA 1949.
OPRACOWANIE: MAREK
ADAMIEC
WSPÓŁPRACA: H&M |
|
|
POCZĄTEK SPISU |