NOTY DO "BOLESŁAWA ŚMIAŁEGO
W architekturze stworzyłem monument
ludowej sztuce, skoro po raz pierwszy
sztuka budowę wzięła na instrument
poetyckiego kunsztu i zmysł szerszy
ogarnął motyw prastary, prostaczy,
mam ten dar bowiem: patrzę się inaczej.Inaczej niźli wy, co nie kształcicie wzroku,
dla których stworzył Bóg szablony i szematy,
co talentowi krzyczycie "proroku!",a duszy poddajecie studenckie tematy.
Więc pozwoliłem sobie za rogatką
przejażdżkę myśli odbyć incognito -
i otom naraz znalazł się z kamratką
muzą, dla której tajniki odkryto -
dla której wszystkich tajemnic półmroki
jasne, bo talent feruje wyroki -
I mniejsza o to, czyli Akademie
dochodzeń moich i badań szczegóły
przyjmą, uznają i przyznają premieza to, że dbałem o format infuły,
lub całą walkę z dyrekcją, z krawcami
uznają za nic, gdym ja przed znawcami
czoła nie schylił i kornie nie pytał,
jaki hełm nosił król, gdy brata witał.Ja nie uważam wiedzy za rzecz taką,
która by miała chodzić na dwóch szczudłach,
nie uczyła mnie sztuki także Sada Jakko
i nie wierzę, by jakiś duch żył w starych pudłach.
Chłop mnie na swoją hetkę nie przerobi,
magnat nie będzie w nawie sztuk sternikiem,
sztuka jest z ducha, stwarza się, nie robi,
a raz stworzona duchem, jest pewnikiem.
Stąd sądzę, że są moje myśli naukowe
równie dobrze, jak myśli znaczonych dyplomem,
i stąd sądzę, że kogo Bóg obdarzył domem
własnym, że, mówię, taki, co ma głowę
swoją i wszystko z głowy snuje jak z przędziwa,
bez wielu radców łatwo się obywa.
Więc stąd pewien niepokój przypada na mrówki.
Jak to, skąd to, skąd rodem, gdzie paszport, gdzie wiza;w gęsim zakłopotaniu wstrząsają makówki
i krzyczą: cherche la femme, poszukajcie Guiza,
któż to poza tym stoi? pod tym się ukrywa?
A to jest tylko talent i zwykle tak bywa.
Talent sprawił, żem na ten pomysł wpadł genialny,
by Piastowiczów w kerezje ustroić,
zharmonizować strój fenomenalny,
z którym się muszą uczeni oswoić.
Jeszcze nie stało o tym nic w gazecie,
Gallus nie pisze, Kadłubek nie plecie.
Ergo nie było, ergo miarę psuje
(tę artystyczną miarę, zwaną mierność),
ergo to nie jest już historii wierność,historii tej, co książek paginy rachuje -
ergo marnował się w tym człowiek zdolny,
że nie dość pedantyczny jest i nie dość szkolny.
Bądźcie spokojni, jeśli Bóg pozwoli,
jeszcze was nieraz wprowadzę w te progi,
gdzie panem jedno pani mojej woliSztuka i wolna myśl, niezlękłe bogi,
jeszcze napiszę, gdy mi się spodoba,
grać w wyobraźni mej zaczną postacie,
jaka to Piastów była pierwsza doba,
wszak nic niewarte to, co dotąd macie
w sferze dramatu o Mieszku, Rychezie,
Ottonie Trzecim, wielkim Bolesławie,
jacy [....] byli sprytni knezie,
jak ślubowali Piastowicze Sławie.
Ten będzie dramat, i nie myślcie o tem,by wam to samo kto mógł mówić potem.
1903