* * *
Stan±ć tak nad morzem
z chmur kłębami na dnie
i w gł±b niem± rzucać
jarz±ce klejnoty...
I pod jej pałacem
oprzeć skroń na murach
i wyrzec się - wyrzec
duszy swej na wieki...
I żagiel rozwin±ć,
kiedy burza wyje
i mkn±ć ponad góry
i spadać - i płyn±ć...