[O GIBELINIE, LAUROWY UPIORZE]
O Gibelinie, laurowy upiorze,
Powiedz, przez ile ty smutku i nędzy
Litość anioła i wężowość jędzy
Mogłeś urodzić i w sercu wytrawić.
Bo gdyby Chrystus mnie sam nie mógł zbawić
Za to, żem bratniej zgody zapominał,
Bez Boga będę ciepiał - i przeklinał -
Bo doświadczyłem, jak tu dużo można,
Kiedy mię naprzód tłum ludzki osądził...
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .