347

 

W krakowskim Rynku, w noc świetlaną

Skrwawione ciernie w serce wziąłem

Drżąc z bólu - bom był z tymi społem,

Którzy na sąd ze skargą wstaną -

I, gdzie Kościuszko zgiął kolano,

Ze łzami uderzyłem czołem.


SPIS WIERSZY