DWA GUZIKI
(Z TYŁU)

 

 

Kmieć mówi jak mu łatwiej - zaś człowiek uczony,

Jak się w szkole nasłuchał - gdy umysł natchniony,

Mówiąc, tworzy... i wiele pierw przed gramatyką

Jest Homer!... lecz profesor mówi tak, jak pisze,

I porwać by się gotów na słońce z motyka -

A muzyk mówi, jak mu lgną w palce klawisze.

I gdyby kto zagnańca postawił dzikiego

Przed swiątynią w Atenach, na której frontonie

Są te zarysy - rzekłby on: "dlaczego?...

Dlaczego? plan przeziera z głębi, nie zaś tonie

W posadach gmachu? Czemu? te wewnętrzne-prawa

Stérczą jako mamuta grzbiet - z wyżyn mogiły...

Gdy linia owa najmniej siły nie dodawa -

A owy rozstęp linii nie spotęża siły..."

 

 

*

Pytanie te - i takie byłoby zdziwienie

Dzikiego Scyty. - Dzikość bowiem stąd pochodzi,

Że się jest jednostronnym, jak kwiatów korzenie,

I że się przeciw-wrotnych połowic nie godzi.

 

 

*

Kwiat śpiewa: "ja do słońca prosto drgam!" - a korzeń:

Że kwiat mu korzeniem... że różność? z położeń

Idzie - lecz nie z natury - i że on w ciemności,

Gdzie dąży? czując, kwiatów podeptał próżności!

 

 

*

Lecz mowa-piękna zawsze i wszędzie polega

Na wygłoszeniu słowa zarazem ponętnie

I tak zarazem, że się znowu pisownię postrzega;

Po tej to zgodzie, jak po nieomylnym piętnie,

Poznasz: pojedyńczości obcowanie z prawem,

Ducha? z literą, nocnej głębokości - z jawem!

 

 

*

Dodam tu, że Chińczykom - skoro nas obaczą -

Najdziwniejszą się rzeczą wydają guziki

Dwa, z tyłu! te - pytaja Chińczyki - "co? znaczą...

K'czemu są..."

 

*

- Użyteczność... ocenia człek dziki,

Lecz harmonii ogólnej pojąć on nie może,

Jak chory wstać i swoje na plecy wziąć łoże;

On ani dostrzec zdolny... że gdyby - jak groby

Lub jak szlafroki - ludzie zatyli?... to może

Guzików-dwóch na krzyżu wcale nie byłoby!

 


SPIS WIERSZY