KTÓRY WIEK, CZY STARY, CZY NOWY POLEROWNIEJSZY?

Jeszcze za czasów mądrego Salomona Ecc!es. 1. nihil sub Sole novum. Filozofia też ma walną dysputę; czyli dantur de novo scientiae; i konkluduje, że tylko dantur reminiscentiae, alias już na świecie byłych rzeczy jest przypomnienie według zdania wielu. Nad tym ni sobie ni Lektorowi nie suszę głowy; wywiodę wiele starożytnych i nowo inwentowanych rzeczy; a czytelnik niech wniesie konkluzją: czy dawny, czy teraźniejszy wiek ma więcej poloru. Wiek starożytny, będąc światu coevus, tyle lat liczący, ile świat od swego stworzenia, to jest 5700, wiele nabył experiencji, wiele rzeczy zinwentował nowych, które z czasem zastarzałe są i spowszedniały, z tej to racji Consilium in senibus est Thales Mędrzec spytany, co jest najmędrszego? odpowiedział: Tempus. Wiek młody wieku starego przez setne generacje jest potomek; cokolwiek ma inwencji, jest to, co już było, ale się uprzykrzyło i zapomniało. Na początku świata pierwszy nasz Rodzic Adam infusas mając scientias, Synom, Wnukom, Prawnukom tych kommunikował, a ci swoim Sukcessorom, jeśli nie same też sciencie i artes, to przynajmniej w naturze sposobność, industryą, dowcip obrał, że łatwo sobie przypomną co umieli, albo umieć przyzwoita, albo honestum est lub utile. Cokolwiek w Ekonomice Gospodarskiej i politycznej, jako też w agrykulturze jest perfekcji, wiek starożytny nam podał, czego wiek młody jako gotowego pilnuje, aby szło ad amussim, lub się też wydoskonaliło. A czy jest tych wieków taki zelus, tak żywa wiara, ochota cierpienia i wiele czynienia dla Boga? Lapidati sunt, secti sunt. Nie masz Męczenników, Tyranów aż nazbyt w Chinach, Japonii, Anglii, Hollandii, a rezolwowanych iść w ich okrutne ręce, mało. A ktoby teraz krew lał, fortunę, zdrowie tracił, na lat kilka, kilkanaście, od żony, dzieci się oddalił i od własności, a windykował miejsca Święte, grób, Jeruzalem? A to czynili starzy Katolicy; nie sto tysięcy ich zginęło, utonęło, w więzieniu pogniło. A gdzie owa Dewocja? Ewangelii Swiętej obserwancja? że podczas jej czytania Polacy szabel dobywali, parati będąc sangvinem fundere. Klasztory, Kościoły fundowali wielkiemi bogactwy, Funduszami, dobrami nadawali. Pewnie wiek dzisiejszy Luterską, Kalwińską zarażony Herezyą, wstydzi się modlić, Boga adorować, czynić na Chwałę co jego świętą. A kto sławne one cuda świata, to Babilońskie mury obszerne wysokie, to Kolos Słońca, to Pharum albo Latarnią Egipską? kto Piramidy Egipskie, na miejscu starożytnego Miasta Memphis stojące, powystawiał, jeżeli nie starożytne czasy, expensu i prac nieżałujące? A kto wieżą Babilońską, na milę Niemiecką, już wysoką, według Ś. Hieronima, podniósł? jeżeli nie wiek stary. A który teraźniejszych czasów chciałby czyli ad fastum czyli ad immortale factum, taką, jaką Nabuchodonozor Monarcha Babiloński, wystawić złotą statuę, wysoką łokci 60, grubą łokci 6. Wiek to siwy czynił takie dziwy.

Francuzi strzelbę nazwali bombardam że wydaje w strzelaniu bombum, & ardorem. Jeżeli tylko i tej inwencji nie mamy przyznać wiekowi dawnemu; gdyż constat z Geografów, że inventiosi Chineńczykowie od lat tysiąc kilkaset, strzelby zażywali, pewnie prochem, nic grochem nabitej. Tej samej Nacji i druku inwencja jest od Autorów przyznana: jakoby po Chrystusa Pana Narodzeniu w lat 50 wynaleziona; toć wiek nowy niema sobie tego przyznawać, jakoby Jan Guttembergus w Strazburgu, czyli Jan Faustus w Harlem R. 1440 był pierwszym inwentorem; chybaby Chineńczyków imitatorem w Europie. Wieku starego to cudna inwencja, że nieprzebyte morza przez Tyryjczyków i Sydończyków a przed niemi przez Noego Okrętów wynalazkiem. On to zamorskie statkami zlustrował kraje; on Cudzoziemskich do nas morzem nawiózł bogactw i raritates zwierząt. Jak lądy pługami, tak sulcabat maria okrętami starożytność. Jednej zgrzybiałym wiekom nie dostawało rzeczy, Acum magneticam, to jest zegaru albo kompasu morskiego, który nie możem mówić, że wiek świeży wymyślił światu; bo jeszcze Flavius a Gloria Melfeńczyk w Kampanii Włoskiej Roku 1303, czemu lat czterysta kilkadziesiąt, zinwentował. A przed tym wynalazkiem Stella Polaris, alias Gwiazda Polarna, północna, była na morzach dla żeglarzów przewodniczka zawsze Fortunna, jeżeli od chmur grubych nie była zasłoniona. A że nowy świat wynaleziony, alias Ameryka, dopiero Roku 1491, zda się być wynalazkiem ciekawego nowego wieku? odpowiadam: niech sobie tej nowalii nie przyznaje żaden Juwencjusz. Stale starożytny Seneka za starym wiekiem, a przed nim Divinus Ploto Filozof, jako też Diadorus Siculus, że ten kraj był znajomy części dawno mieszkalnych ludziom, tylko Oceana morza malicia i niesłychane zburzenie się ten kraj oderwało, zalawszy i demoliowawszy Isthmum, alias ziemię czyniącą konnexią naszych krajów z tamtym zamorskim teraz; a tak straszna morza Oceanu exundacja tamten kraj potężny nam uczyniła z czasem nieznajomym. Kościół Salomon wieku starożytnego lat tylko siedm i Miesięcy siedm z marmurów, Cedru, złota, przy wielkich inwencjach murował. A czasów świeższych Kościół Ś. Piotra Rzymski, in Vaticano, nie sto lat fundowano, a jeszcze w Ołtarzach swojej nie doszedł perfekcji; toć wiek młody nie lepszy nad stary.

I to był dobry i do konserwacji pism potrzebnych sposób, pisać je na pargaminach, alias skórach: nie zaraz je tempus edax rerum pożarł, ile przy pilnej konserwacji. A wieki świeższe zwykły teraz pisma swoje periturae credere chartae: na nietrwałym pisząc papierze; który molom prędko staje się potrawą, albo zbutwiałości; prędko białość te żałobna zepsuje korrupcja; nie masz co legere tylko lugere, osobliwie, gdzie idzie o fortunę; nie konserwują na wieki papierowe biblioteki, bo to marmurowych i miedzianych, a przynajmniej pargaminowych jest prerogatywa instrumentów, których wiek siwy zażywał.

Nie mogą teraźniejsze tym się chlubić wieki, że stylem przechodzą dawnych, osobliwie Łacinników. A kto piękniejszą mówił łaciną, nad Xiążęcia Romanae eloquentiae Cycerona? kto nad Tacyta, Liwiusza, Florusa, Pliniusza Panegyrystę? kto nad Hieronyma, Ambrożego, Augustyna, Grzegorza; lubo z tych jedni przed tysiącem kilkaset latami kwitnęli, drudzy z nich posterius. Nie pożyczali pięknych terminów od teraźniejszych Neoteryków: owszem jeśli ci za niemi idą w stylu imitacji, nowemi Tulliuszami nazywać się godni. O innych nie mówię językach, które z czasem nabierają culturam, coraz piękniej mówią coraz szpetniej żyjący ludzie, u których Verba lactis, fraus in factis. Ludwik Wielki, Monarcha Francuski, wieku szesnastego panujący, dość polerownemu językowi Francuskiemu dał jeszcze kształt piękniejszy; toż uczyniła temi czasy i Korona Szwedzka. Ma tedy i nowy świat niektóre laudabilia, ale nie większe nad wiek stary. Czyli który Neoteryk skoncypował novum genus wierszów; czy się znalazł nowy Asclepiades, Horatius, Virgilius, Ovidius, wierszopiska Sapho, któryby z tych tamtych poprawił; dość by na niego, jeśliby dobrze imitował. Są cudnej inwencji różne wiersze, cudowną pisane industryą; które koncypując, nie jeden głowy sobie nafatygował nowy Poeta; a dawnych czasów tak łatwa rzecz była wierszopistwo, jak nam familiarna mowa. Owidiusz za wiersze od Matki bity, wierszami się wyprasza, inaczej nieumiejąc.

Teraźniejszy wiek nie psujc sobie głowy nad syllab, słów, do wiersza dobieraniu i rachowaniu, mierzeniu, woli liczyć pieniądze, bo Virtus post nummos, a mierzyć Hreczkę, nie Horatiana pisać Carmina, wieku starożytnemu zostawując w tym palmam.

Zastawia wiek teraźniejszy porcellanami i farfurarni stoły, i wytwornie szlusowanemi, pije szkłami, filiżankami piękne szyje i delikatne, Paryskiemi oneruje bisiorkami, kwiatkami, które stare wieki zdobiły sztukami dyamentowemi, nie jeden tysiąc taxowanemi. A w tym co tu za polor świata, błoto nad złoto, szkło nad kamienie preferować? dziecię małe lepszego by było gustu. Więcej niż tysiąc kilkaset lat temu jak Tyberiusz takich dziecinnych szklannych czaczków inwentora ukarał tyrańsko, że rzeczom drogim rzeczami podłemi ujął szacunku. Podobno to świat już ma się ku swemu końcowi, więc swojej krótkości lubi res coaevas. To tylko estymuje, co prędko stać się może, choćby najsłabsze było; to piękne, co nie trwałe; to gustowne, co nie drogie; czaczki, fraszki wieku tego oblectamenta. Zważże czytelniku, i czy za starym, czy za nowym wiekiem dasz sentencją, daję ci ad optionem: mnie się stare wieki podobają bardziej.


NOWE ATENY