GDY CZYTAĆ BĘDZIESZ...
Gdy czytać będziesz wieczorem te słowa
I skroń pochylisz nad zadum± zwrotki,
Wiedz, że w ich szarej prostocie się chowa
Czar tobie obcy, dla mnie dziwnie słodki.
Jak echa zgłuchłe, cienie chłodem skrzepłe,
Bior± na siebie wspomnień płaszcz żebraczy
Me łzy wstydliwe, mej krwi krople ciepłe,
Lecz wygl±dały inaczej, inaczej...