DO JANA
Janie, mój drużba,
Jeslić się służba
Dobrze nie płaci,
Nie jużci traci
Cnota swe myto;
Ale sowito
Bóg zwykł nagradzać
Temu, kto zdradzać
Nie zwykł nikogo.
Przeto choć srogo
Szczę¶cie się z tob±
Obchodzi, sob±
Nic nie trwóż, ale
Trwaj rowien skale,
Której nie mog±
Nawiętsz± trwog±
Poruszyć wały,
Kiedy powstały
Na morzu wielkim.
Także we wszelkim
Nieszczę¶ciu i ty
B±dĽ niepożyty,
A trwaj statecznie,
Bo nie już wiecznie
Fortuna służy,
Komu podruży,
Ani porzuci,
Kogo zasmuci.