137. Urocze oczy
W powiecie łosickim we wsi Świniarzew był wieśniak, zwany Hryć Gerełła. Miał on złe i urocze oczy; na co tylko spojrzał, zaraz się nie darzyło; ludziom i zwierzętom spojrzeniem swojem śmierć niósł i chorobę. Starzec sam w to wierzył, że urodził się z tak nieszczęśliwymi oczyma. Wieśniacy mieli wszelako skuteczne przeciw niemu lekarstwo. Skoro go bowiem który zobaczył, przemawiał następną formułę:
Sól, peczyna,*
Z lichymi oczyma.I to od uroku broniło. I on starzec' uroczy zapewniał, że jak spojrzy w nieszczęśliwej godzinie na drzewo, to niechybnie uschnie: gdyby jednak zawsze pamiętał tę formułę i w chwili, na co się tylko zapatruje, odmawiał, nigdy by oczy jego szkodliwymi nie były.
* Peczyna — glina przepalana w piecu.