33. Krynica Parascewy

O krynicy tej, oddalonej u ćwierć mili od Białogrodu (Akermanu) nad Limanem w skałach znajdującej się, gdzie najeżone bryły urwisko tworzą, takie jest podanie:

Paraska była rodem z Polski. Tatarzy w jednym ze swoich napadów na Podole porwawszy ją, dla piękności ofiarowali baszy akermańskiemu. Świeżemu i krasnemu dziecięciu było zaledwie lat szesnaście, ale dusza w niej nad lata i pobożność wielka. Na próżno zakochany Turek pieścił ją chcąc ułagodzić, w haremie swym trzymał, obsypywał podarkami i obietnicami. Ona bvła chmurna, ona milczała uporczywie i rozweselić się, i rozchmurzyć nie dawała. Turek na próżno chciał ja skłonić ku sobie, i prosił, i upokarzał się, ona się opierała i modliła. Raz wreszcie rozjątrzony oporem wszedł nocą do haremu do mieszkania Paraski i porwał się do niej. Anioł stanął w obronie pobożnej. Przerażony muzułman cofnął się, a Paraska korzystając z otwartych drzwi i chwili przerażenia skoczyła w nie; minęła straże, pobiegła nad Liman wzdłuż brzegu szukając łódki, co by ją przewiozła i ułatwiła ucieczkę. Pogoń, przez opamiętałego a gniewnego baszę wysłana, napadła Paraskę w skałach, gdzie się kryła upatrując łódki na wodach Limanu. Tuż ją mieli porwać, gdy się w czyste rozpłynęła źródło: krynica ta zowie się krynicą Paraski Świętej lub Świętą Krynicą. Przypisują jej moc cudownie uzdrawiającą i chorzy przyjeżdżają tu do kąpieli.

 


PODANIA I LEGENDY