26. Mogiła Mełanki
Tak się ta mogiła nazywa od pochowanej w niej ładnej dziewczyny tego imienia, uduszonej od Satany, czyli upiora, w wieczór św. Katarzyny, w którym Ukrainki zbiegłszy się na wieczornice gotują kaszę i wylazłszy na płot wołają swoich narzeczonych: po takim zawołaniu, z której strony psy zaszczekają, z tej strony narzeczony ma przybyć. Właśnie na wołanie Mełanki nie odpowiedziały psy, lecz przybył sam narzeczony, który umarł był przed rokiem ze zgryzoty, gdy mu Mełanka nie była wierną w dotrzymaniu słowa wyjścia za niego za mąż, i pochwyciwszy dziewczę, udusił.