W wieku XVII.
Sejm warszawski w styczniu roku 1601 znalazł się wobec szczęśliwie dokonanej wojny mołdawskiej i rozpoczętej już wojny w Inflantach. Karol Chodkiewicz w tymże roku odzyskał Kokenhaus, a Krzystof Radziwiłł Wenden. W grudniu roku 1601 zdobył Jan Zamojski Wolmar, w maju roku następnego Felin, a we wrześniu Weissenstein. Pozostało jeszcze wyprzeć Szwedów z Narwy, Rewia, Dorpatu i Parnawy. Dorpat zdobyty został przez Chodkiewicza roku 1603.
W czasie wojny z Moskwą, poddał się dnia 11. czerwca 1611 roku Smoleńsk Zygmuntowi III. Tegoż roku dnia 16. listopada Jan Zygmunt, elektor i margrabia brandeburski, składał uroczysty hołd monarsze polskiemu z księstwa królewieckiego. Rzeczpospolita żądała, aby w tytule swoim jej hołdownik nie pisał się księciem pruskim, ale tylko księciem „w Prusiech”. Ceremoniał hołdu, jak to już weszło w zwyczaj za tego króla, odbył się w Warszawie na Krakowskiem Przedmieściu przed kościołem bernardyńskim.
Już od czasów Zygmunta Starego sułtanowie tureccy poczęli się wtrącać do spraw wynoszenia i utwierdzania wojewodów czyli „hospodarów” wołoskich. Pokój Żółkiewskiego w Buszy z roku 1617, potwierdzony następnie pokojem chocimskim roku 1621, zdał to już zupełnie na Turcyę, pod której panowanie przeszła powoli tym sposobem hołdująca Polsce od wieku XIV Mołdawia.
Dnia 11. grudnia roku 1618 stanął w Dywilinie 16-letni rozejm z Moskwą, pełen chwały dla Polski, bo przywracający jej: Smoleńsk, Białe, Rosławl, Drohobuż, Sierpiejsk, Nowogród siewierski, Czernihów, Monastersko, Paczapów, Trubczewsk, Newel, Siebież i Krasne. W nowej wojnie szwedzkiej, która potem nastąpiła, Gustaw Adolf zdobył roku 1621 po walecznym oporze Rygę, Dynamundę, Mitawę i Wolmar, a Krzysztof Radziwiłł odzyskał jednę tylko Mitawę. W roku 1625 Szwedzi zagarnęli całe prawie Inflanty.
Władysław IV po wstąpieniu na tron (r. 1632), pokojem zawartym z Moskwą w Polanowie dnia 27. maja 1634 roku, zrzekł się praw do korony carów Moskwy. Pokój ten zapewniał Polsce posiadanie Czernihowszczyzny, Smoleńszczyzny i Siewierszczyzny, tudzież usuwał wszelkie pretensye caratu do Inflant. Był to pod względem terytoryalnym szczyt powodzenia Polski w boju z Moskwą, po osiągnięciu którego wstępuje odtąd Rzeczpospolita w rolę odporną – Moskwa w zaczepną. Rozejm ze Szwecyą, podpisany w Stumsdorfie dnia 12. września 1635 roku powrócił Rzeczypospolitej zajęte przez Szwedów Prusy i warował smutne dla niej
uti possidentis w Inflantach.Dnia 7. października 1641 roku Fryderyk Wilhelm, elektor brandeburski a lenny książę „w Prusiech”, złożył hołd Władysławowi IV. Miejscem zaś tej uroczystości był plac przed bramą zamku warszawskiego, nazywany „dziedzińcem zamkowym”, a był to hołd ostatni, jaki złożyli książęta pruscy królom polskim. Traktat bowiem zawarty z elektorem brandeburskim w Welawie dnia 19. września 1657 roku uwolnił go od hołdu względem Polski. Traktatem zaś dodatkowym, zawartym w Bydgoszczy dnia 6. listopada tegoż roku, otrzymał elektor prawem lennem Bytów i Lauenburg na Pomorzu.
W roku 1654 na uczczenie dwóchsetnej rocznicy oswobodzenia Pomorza z pod jarzma Krzyżaków, miasto Gdańsk wybiło medal pamiątkowy. Na stronie głównej tego medalu pomieszczony orzeł polski w koronie i napis łaciński, który znaczył po polsku: „Męztwo Prusów wypędziło Krzyżaków. Boga i króla staraniem to piękne dzieło wzięte pod opiekę”. Na stronie odwrotnej herb miasta Gdańska i napis łaciński brzmiący w przekładzie: „Pamiątka miasta Gdańska pod błogiem panowaniem króla Kazimierza (Jagiellończyka), całe Prusy od niegodziwego Krzyżaków tyraństwa oswobodzone, pod panowaniem Jana Kazimierza, trzeci wiek zaczynającej się wolności swojej szczęśliwie roku 1654 (obchodzą)”.
Dnia 28. września 1651 roku zawartą została w Białocerkwi ugoda z Chmielnickim, podług której tylko województwo kijowskie i królewszczyzny miały być siedzibą Kozaków, starostwo czehryńskie zaś wyposażeniem hetmanów zaporoskich. W wojnie z Moskwą Polacy w dniu 10. września 1654 roku utracili Smoleńsk, broniony przez Obuchowicza.
Traktatem oliwskim (roku 1660), Jan Kazimierz zrzekł się dziedzictwa tronu Szwecyi, poprzestając na tytule dożywotnim. Rzeczpospolita traciła Inflanty za Dźwiną. Rozejmem z Moskwą, podpisanym w Andruszowie dnia 30. stycznia 1667 roku na lat trzynaście i pół, odstępowała Polska: Smoleńsk, Siewierszczyznę i Czernihowszczyznę, a Kijów oddawała na lat dwa. Wróciły do Polski Inflanty zwane polskiemi, Połock i Witebsk (mniej więcej przestrzeń późniejszej gubernii Witebskiej).
W roku 1672, za panowania Michała Korybuta, Mochamed IV, na czele ogromnego wojska, wyruszył na nieprzygotowaną do wojny Rzeczpospolita i 27. sierpnia zdobył Kamieniec Podolski, za klucz do Polski uważany. Wówczas to (dnia 18. października) stanął haniebny traktat w Buczaczu, którym Rzeczpospolita odstąpiła część Ukrainy Kozakom Doroszenki, a Turcyi Podole z Kamieńcem. Później pokojem, zawartym w roku 1676 w Żórawnie, odzyskał Sobieski na Turkach dwie trzecie zagrabionej przez nich Ukrainy. Kamieniec atoli z całem Podolem przywrócony został Polsce dopiero po 27 latach panowania w nim bisurmanów, za Augusta II, Sasa, traktatem, zawartym w Karłowicach, dnia 26. stycznia 1699 roku. Część zaś Ukrainy poniżej Kryłowa, tudzież pozostające w ręku Turków od roku 1666 stepy i „dzikie pola” oczakowskie od Jahorlika i Koniecpola do Oczakowa i Limanu dnieprowego pozostały nadal przy Turkach i nie powróciły już nigdy do Rzeczypospolitej.
Na lat dziewiętnaście przed pokojem karłowickim, za panowania Jana III, rozejm 13-letni, zawarty w roku 1680 z Moskwą, utrzymał przy niej w charakterze tymczasowym Kijów i Smoleńsk. Polska w widokach nakłonienia carów do wspólnego działania przeciw groźnej dla Europy potędze ottomańskiej i łatwiejszego odzyskania od Turków Podola i południowej Ukrainy, paktami Krzysztofa Grzymułtowskiego (3-go maja 1686 r.) odstąpiła ostatecznie Rosyi: Kijów, Smoleńsk, Drohobuż i Czernihów.
Fryderyk III, elektor brandeburski, nie bez tajnego porozumienia się z królem Augustem II, Sasem, naszedł z wojskiem i zajął w roku 1698 Elbląg, bogate i handlowe miasto w województwie malborskiem, które przez ugodę welawską w roku 1657 było dane w zastaw Fryderykowi Wilhelmowi, ale po zawarciu pokoju w Oliwie (roku 1660) powróciło do Rzeczypospolitej. Teraz Fryderyk III wznowił jakoby niezałatwione dawne rachunki z Elblągiem i ustąpił dopiero z miasta (roku 1699), gdy wymógł przemocą zapłacenie mu sumy 300.000 talarów.