MODLITWA O DESZCZ

 

Wszego dobrego Dawca i Szafarzu wieczny, 

Tobie ziemia, spalona przez ogień słoneczny, 

Modli się dżdża i smętne zioła pochylone, 

I nadzieja oraczów, zboża upragnione.

 

Ściśni wilgotne chmury świętą ręką swoją, 

A ony suchą ziemię i drzewa napoją

Ogniem zjęte; o, który z suchej skały zdroje 

Niesłychane pobudzasz, okaż dary swoje!

 

Ty nocną rossę spuszczasz, 

Ty dostatkiem hojnym 

Żywej wody dodawasz rzekom niespokojnym. 

Ty przepaści nasycasz i łakome morze, 

Stąd gwiazdy żywność mają i ogniste zorze. 

Kiedy Ty chcesz, wszytek świat powodzią zatonie, 

A kiedy chcesz, od ognia jako pióro wspłonie.


FRASZKI JANA KOCHANOWSKIEGO