DO DZIEWKI

 

Daj, czegoć nie ubędzie, byś nawięcej dała:

Daj. czego próżno dawać potym będziesz chciała,

Kiedyć zmarski twarz zorzą, a gładkie źwierciadło

Okaże to na oko, że cię siła spadło.

Już tam służyć nie będą te pieszczone słowa:

"Stachniczku, duszo moja!" - rychlej: "Bądź mi zdrowa,

Maryja, łaski pełna!" - a w ręku pacierze,

Na jakie przy kościele baba pieniądz bierze.

Teraz, możesz leliją piękny włos otoczyć,

Teraz możesz zaśpiewać, możesz w tańcu skoczyć;

Po chwili przydzie druga, którą przejdziesz laty,

I rzeczeć: "Weźm ty kądziel; przystojniej mnie z swaty."

 


FRASZKI JANA KOCHANOWSKIEGO