DO PANIEJ

 

Imię twe, pani, które rad mianuję,

Najdziesz w mych rymiech często napisane,

A kiedy będzie od ludzi czytane,

Masz przed inszymi, jesli ja co czuję.

 

Bych cię z drogiego marmoru postawił,

Bych cię dał ulać i z szczerego złota

(Czego uroda i twa godna cnota),

Jeszcze bych cię czci trwałej nie nabawił.

 

I mauzolea, i egiptskie grody

Ostatniej ¶mierci próżne być nie mog±;

Albo je ogień, albo nagłe wody,

Albo je lata zazdro¶ciwe zmog±;

 

Sława z dowcipu sama wiecznie stoi,

Ta gwałtu nie zna, ta się lat nie boi.

 


FRASZKI JANA KOCHANOWSKIEGO