PRZYPISY
DO PIEŚNI PIERWSZEJ
[1] Rymy zbyt łatwe, jakie są, na:
-sci, -go, -wszy, -la, -jąć, osobliwie gdy są często używane, czynią wiersz płaski; stąd i to niektórzy za prawidło rymów kładą, żeby się takiego rymowania wystrzegać.[2] "Znajoma jest wszystkim trajedyja Jana Kochanowskiego pod napisem Odprawa pos
łów greckich, wiadome satyry Łukasza Opalińskiego, bezrymowymi wierszami napisane. Wszakże czytając te i tym podobne wiersze, czegoś w nich zdaje się braknąć. Jakoż brakuje im jednej miary, która by na ucho pokazała liczbę dwóch wierszy zakończoną. Odpoczynek ucha na dwu podobnych dźwiękach, proporcyjonalnie od siebie odległych, zaspakaja słuchacza i niejaką mu w uszach sprawuje rozkosz; a przeto rymy za potrzebną wierszów ozdobę poczytane być mają. We wszystkich narodach, gdzie zupełnego nie masz iloczasu, czyli prozodyi, wiersze rymami zdobiono i zdobią". (Ks. Kopczyński w Przyp. do grammat. na klas. III).[3] "Wszystkie poezyi rodzaje są naśladowaniem natury... Wrodzona jest ludziom naśladować i każdy kocha się w naśladowaniu". (Arystoteles w
Poetyce).[4] Oprócz innych wybornych dziel ręki Ks-cia Biskupa Warmińskiego,
Bajki i przypowieści szczególniejszej godne zalety. Owa przyjemność, owa zwięzłość i jasność wyrażenia, owa stosowność do obyczajów ludzkich - i rozumnego czytelnika kontentuje, i nawet dzieciom uczuć się daje.[5] Względem miłej harmonii mowy znajdują się z natury języka wyciągnione uwagi w
Grammatyce Ks. Kopczyńskiego. W dziele O wymowie i poezyi Ks. Golańskiego i w książce O prozodyi i hamonii języka polskiego, mało wprawdzie czytanej, ale dla nowych i dobrych postrzeżeń godnej czytania.[6] Pieśń
Boga Rodzica najdawniejszym jest zabytkiem poezyi polskiej; ułożona, jak jest podanie, od ś. Wojciecha.[7] Powszechne zdanie Krasickiego i Naruszewicza na czele wszystkich żyjących poetów kładzie. Wszakże i ci nie są bez chwały, którzy w swoim gatunku celując idą za nimi.
[8] Wyraz wzięty z
Argenidy Potockiego.