PAMIĘCI
ALBERTA SZELIGI HRABI POTOCKIEGO -
PUŁKOWNIKA - ZMARŁEGO NA KAUKAZIE
Mówiłeś "wspomnij!..." - gdy żegnałem Cię -
Niechże Ci będzie lekką ziemi wschodnia:
Ziemia Kaukazu, gdzie lud w błogim śnie,
Gdzie imię "brata" - "gościa" - lub "przechodnia"
Oznacza jednę myśl... nie trzy... nie dwie!...
*
Wieluż? umarło - od spomnianych chwil -
A wielu? Ciebie i mnie zapomniało;
Gdy między grobem Twym, a mną?... świat-mil*
Legł - i umarł głos mój, jak Twe ciało:
Choć - ból to równy (jeżeli: Człek jest styl**)
*
Lecz ja nuciłem zawdy strojem tym,
Co mało-baczyć śmie na ludzkie głosy -
To stać mię jeszcze i dla Cię na rym,
Którego w ziemię - cień, światłość w niebiosy
Przeszła - - cześć Tobie!... przebaczenie im...
* Świat-mil - między Kaukazem a Północną Ameryką.
** L'homme c'est le style - reszta objaśnień w Pamiętnikach kasztelana Kajetana Koźmiana