MAŁE DZIECI

 

1

Ona jest piękna, w dziewiętnastym roku,

On lat ma dwadzieścia cztery --

O głowę wyższy, stojąc przy jej boku;

Oboje różanej cery... (bis)

 

2

Więc on jej godny, ona jego warta.

On pięć milionów posiada,

Ona około milionów półczwarta -- --

Żenią się... sukcesja spada! (bis)

 

3

I nagle on ma pół-szósta miliona,

Ona pół--czwarta jak pierwéj!...

Istna mésalliance, lecz już ślubna żona --

Oboje cierpią na nerwy. (bis)

 

4

Lekarze co tchu do wód ich posłali,

Gdzie się ona wód napiła --

Napił się i on, i gdy powracali,

Harmonia z nimi wróciła. (bis)

 

5

I dzieci mieli -- a dzieci ich dzieci

Takie mnóstwo dzieci małych,

Że po dwu wiekach już zbliża się trzeci,

A brak jeszcze Ludzi-dojrzałych.