Karmelkowy wiersz

 

Bywało dawniej, przed laty,

Sypałem wiersze i kwiaty

Wszystkim dziewczątkom,

Bom myślał, o piękne panie,

Że kwiat lub słowo zostanie

Dla was pamiątką.

 

Wierzyłem -zwyczajnie młody,

Że jeszcze nie wyszło z mody

Myśleć i czuć,

Że trocha serca kobiecie

Świetnej kariery na świecie

Nie może psuć.

 

Aniołków brałem na serio

I z śmieszną donkiszoterią

Wielbiłem lalki,

I gotów byłem, o zgrozo,

Za Dulcyneę z Tobozo

Stanąć do walki!

 

Lecz dziś komedię salonu

Jak człowiek dobrego tonu

Na wylot znam;

Z serca pożytek niewielki,

Więc mam w zapasie karmelki

Dla dam.

[przed latem 1868]


ADAM ASNYK: POEZJE