JAN KAZIMIERZ

ur. 1609, 1648-1668, + 1672

Śpiew historyczny

 

1

Pod smutną gwiazdą Kazimierz się rodził:

Za niego we krwi ukraińskie niwy,

Za niego spisek sąsiadów nachodził

Kraj nieszczęśliwy.

 

2

Nasza to chciwość i nieludzkie kary

Zburzyły naród Kozaków waleczny,

Chytry Chmielnicki, połączon z Tatary,

Mścił się bezpieczny.

 

3

Nie starła plamy Pilawców, Batowa,

Pod Beresteczkiem pamiętna wygrana,

Ni się pomściła młódź, walczyć gotowa,

Śmierci hetmana.

 

4

Wtenczas się na nas zapalił gniew Boski:

Moskwa litewskie krainy wojuje,

A godzien przekleństw niecny Radziejowski

Szwedów zwołuje.

 

5

I Brandenburczyk, niepomny na maństwo

Wkracza z Rakoczym z niewiarą zuchwałą,

Rzekłbyś, że dawniej tak przemożne państwo

Już zginąć miało.

 

6

Lecz Jan Kazimierz wśród ciężkiej przygody

Okazał umysł odważny i stały;

Ani go klęski, rycerstwa niezgody,

Ugiąć zdołały.

 

7

Choć król, jak żołnierz, i walczył, i ścigał,

Przez trzy dni toczył boje pod Warszawą,

Uległ fortunie, lecz się zawsze wzdrygał

Okryć niesławą.

 

8

Pod nim Czamiecki, mąż nieustraszony,

Wszędzie, jak piorun, błyskał i uderzał,

Ni męstwu jego ocean zburzony

Kresu zamierzał.

 

9

Rewera Moskwę, a Jerzy z Szreniawy

Przeważnie walczył Szwedy i Kozaki,

Odzyskał Prusy, wiodąc pełen sławy

Zwycięskie znaki.

 

10

Z nieprzyjacielem, zewsząd powstającym,

Nieraz, gdy nawal śniegu lasy chyli,

Wśród srogiej zimy, pod niebem iskrzącym

Nasi walczyli.

 

11

Przez lat dwadzieścia w wojnach z najeźdźcami

Król ten odzyskał kraje utracone;

Wtenczas umyślił, złamany trudami,

Złożyć koronę.

 

12

Zwoływa na sejm naród zjednoczony;

Tam płacz powszechny gdy mu glos przerywa,

Do ludu swego, sam żalem ściśnięty

Tak się odzywa:

 

13

"Już to ostatnia godzina dochodzi,

"Gdzie mnie zgiętemu ciągiem długiej pracy,

"Sytemu wieku, rozstać się przychodzi

"Z wami, Polacy.

 

14

"To berło przodków, tę świetną koronę,

"Wszystko, co świat ten tak chlubnym uznaje,

"Król wasz i ojciec, dzieci ulubione,

"Dziś wam oddaje.

 

15

"Wspomnijcie, żem ja w czasach nieszczęśliwych

"Najpierwszy z wami w nieprzyjaciół godził,

"I żem ja z pola bojów zapalczywych

"Ostatni schodził.

 

16

"Karzcie swywolę, jeśli nie zechcecie,

"(Tyle jej smutnych doznawszy przykładów)

"Bodajbym nie zgadł, ale się staniecie

"Łupem sąsiadów.

 

17

"Żegnam was, dzieci! zaklinam ze łzami

"Na pamięć przodków, na moje siwiznę,

"Brońcie orężem, wspierajcie radami

"Lubą ojczyznę.

 

18

"Gdziekolwiek przyjdzie dni mych kresu dożyć,

"Skończyć gorycze, ciężkie niepokoje,

"Błagam was, raczcie w grobie przodków złożyć

"Popioły moje."


ŚPIEWY HISTORYCZNE