WTÓRY

 

Zwyczaje, dom, urodę, kiedym była żywą,

Kto znał moje, musiał mię sądzić za szczęśliwą.

I samam na fortunę narzekać nie śmiała

I na on czas, gdym wdzięcznej matki postradała.

Bowiem ociec nie dał znać sieroctwa i trochę

Potrwawszy, równą matce dał mi Bóg macochę.

A snadźci, by był tenże chciał wieków przedłużyć,

Mogłam lepiej niż matki jej dobroci użyć.

Com to rzekła? Macochać była; w tym znać dała:

Trzech dni, do nieba idąc, czekać mię nie chciała.

 


RYTMY ABO WIERSZE POLSKIE