Dwudziesta: HALCYLDIS

 

Mądrość jest nad mądrościami

Widzieć śmiertelną za nami

Pogonią, która wyroki

Miece na świat bez odwłoki.

 

Jako z pędem na dół wali

Wiatr skałę, którą obali,

Tak się nasze przerywają

Lata, kiedy koniec mają.

 

Jako z cięciwy wypada

Strzała, a wicher nią włada,

Tak nas, tak nasze nadzieje

Śmierć wespół z prochem rozwieje.

 

A kto się rozbraci z światem,

Wszytkie jego sprawy za tem

W niepamięci ponurzone

Ludziom nie będą wspomnione.

 

Właśnie jako kiedy morze

Okręt wielkim gwałtem porze,

Skoro ujedzie, by znaku

Nie znać jego namniej ślaku.

 

Marność jest nad marnościami

Świat ten z swoimi pompami,

A przecię ludzi tak wiele

Każe nań hardzie i śmiele.


ROKSOLANKI: SPIS