Województwo Wileńskie.

Położenie geograficzne i topograficzne przyczyniło się, że dwa główne grody litewskie: Troki i Wilno, założone zostały w 31/2 milowem sąsiedztwie. Gdy więc stały się stolicami dwóch braci, Kiejstuta i Olgierda, którzy się Litwą dzielili, granicę dwóch wielkich dzielnic poprowadzono pomiędzy Trokami i Wilnem.

Po Kiejstucie dziedziczył syn jego, Witold, po Olgierdzie Jagiełło. Gdy zatem przy zatwierdzeniu unii Litwy z Koroną na sejmie Horodelskim za Władysława Jagiełły utworzone zostały w roku 1413 województwa: Wileńskie i Trockie, granica pomiędzy niemi została oczywiście ta sama, jaka była pomiędzy dzielnicami Kiejstuta i Olgierda. Wilno, położone przy zachodniej ścianie dzielnicy olgierdowej, znalazło się tem samem i przy zachodniej granicy swego województwa. Na północy koło Rakiszek i Abel graniczyło województwo Wileńskie z północo-wschodnim cyplem Trockiego, dalej w okolicach Dyneburga z Semigalią, do Kurlandyi należąca, i na przestrzeni od okolicy miasta Drysy do Drui oddzielała je Dźwina od województwa Połockiego. Wschodnią ścianę stanowiła południowa cześć województwa Połockiego, na lewym brzegu Dźwiny położona, i północna cześć województwa Mińskiego. Granica południowo-wschodnia od województwa Mińskiego, prawie wszędzie sucha, biegła wododziałem pomiędzy dopływami Berezyny i Wilii, tak, że nawet źródła obu tych rzek leżały prawie na linii granicznej powyższych województw. Południową granice województwa Wileńskiego stanowiło województwo Nowogródzkie, oddzielone od pierwszego w okolicach ujść rzeki Dzitwy i Berezyny mniejszej, rzeką Niemnem. Całą zachodnią, najdłuższa ze wszystkich ścianę województwa Wileńskiego, biegnącą z północy od okolicy Rakiszek, pomiędzy rzeką Święta a Niewiażą, w stronę ujścia Świętej do Wilii i Wilią od Skonul ku Trokom i Wilnu, prawie do ujścia Waki, dalej od Waki na południe ku Rudnikom, Ejszyszkom, Szczuczynowi litewskiemu i Kamionce aż do granicy województwa Nowogródzkiego – stanowiło województwo Trockie.

W czasach przedchrześcijańskich Litwa dzieliła się na małe powiaty, zwykle od zamków obronnych, czyli grodów, biorące swoja nazwę. Powiatem takim i grodem książęcym zarządzał namiestnik księcia, zwany ciwunem. Księstwo Żmudzkie jeszcze w XVIII wieku zachowało 14 podobnych ciwunów. Na Litwie pozostali ciwunowie tylko w Trokach i Wilnie. Ciwun powiatu Wileńskiego dotrwał aż do roku 1795 to jest do upadku Rzeczypospolitej. Województwo Wileńskie, zorganizowane na wzór województw polskich, podzielone zostało na pięć powiatów: Wileński, Oszmiański, Lidzki, Wiłkomierski i Brasławski. Tu nadmienić należy, iż niewłaściwie powiat Brasławski nazywają niektórzy Bracławskiem, Bracław bowiem jest na Podolu ukraińskiem, a Brasław na Litwie. Senatorów większych miało województwo Wileńskie trzech, którymi byli: biskup, wojewoda i kasztelan wileński. Pierwszym wojewodą wileńskim po utworzeniu województwa w Horodle był Moniwid, który otrzymał wówczas herb Leliwa. Nie idzie zatem, żeby i pierwej nie było wojewodów wileńskich jako przywódców rycerstwa miejscowego, a metryka litewska wspomina nawet Kieżgajłę, wojewodę wileńskiego, który był zarazem starostą Żmudzkim. Od unii lubelskiej krzesło kasztelana wileńskiego stało między wojewodami sandomierskim i kaliskim. Herb województwa był tenże sam, co księstwa Litewskiego, a mianowicie, na chorągwi czerwonej z jednej strony Pogoń, a z drugiej Kolumny czyli Słupy. Tegoż samego herbu zażywało i pięć powiatów wileńskich, z tą tylko różnicą, że chorągiew wojewódzka miała dwa końce, a powiatowe po jednym. Mundurem województwa był kontusz granatowy, a żupan i wyłogi karmazynowe. Powiat Oszmiański dla odmiany używał barwy zielonej, a Wiłkomierski szafirowej, ale później oba te powiaty przyjęły mundur wojewódzki.

Każdy z powiatów sejmikował u siebie, a całe województwo w Wilnie. Powiaty obierały po dwóch posłów na sejmy i na sejmikach deputackich po dwóch deputatów na trybunał, czyli razem 10 posłów i 10 deputatów. Jeden deputat każdego powiatu wybierany był za kadencyę wileńską, a drugi na ruską, która odbywała się na przemian w Nowogródku i Mińsku, a po pierwszym podziale w Grodnie i Mińsku. Sądy ziemskie i grodzkie zasiadały w stolicy każdego powiatu, tylko jeden powiat Oszmiański sądził się w Miadziolu. Starostwo grodowe wileńskie należało do wojewody. Każdy powiat miał swoich urzędników ziemskich, którzy podług konstytucyi sejmowej z roku 1677 w następującym szli po sobie porządku: Ciwun (tylko w wileńskim powiecie, a w innych Marszałek), Podkomorzy, Storosta, Chorąży, Sędzia ziemski, Wojski, Stolnik, Podstoli, Pisarz ziemski, Podwojewodzi sądowy, Sędziowie grodcy trzej, Pisarz grodzki, Podczaszy, Cześnik, Horodniczy, Skarbnik, Łowczy, Miecznik, Koniuszy, Oboźny, Strażnik, Krajczy, Mostowniczy i Budowniczy, Strukczaszy, Derewniczy, Regenci, ziemski i grodzki. Wogóle urzędów powiatowych było na Litwie więcej, niż w Koronie, bo przy wielkiem zamiłowaniu do tytularnych godności, Litwini wprowadzając u siebie urzędy polskie, zachowali dawniejsze miejscowe.

Główną rzeką województwa wileńskiego, opartego północnym krańcem o Dźwinę, a południowym o Niemen, była Wilia, najznaczniejszy z dopływów Niemna. W północnej połowie województwa, położonej na północ rzeki Wilii i Dzisny, kraina obfitowała w ogromną liczbę jezior, stanowiących część jeziorzystego stumilowego pasma kraju, ciągnącego się z północo-wschodu od Inflant polskich i województwa Połockiego, w ukos województwa Wileńskiego, Trockiego, Prus książęcych, królewskich, aż do Kujaw i Wielkopolski. Baliński powiada, iż trzy czwarte całej przestrzeni i osad województwa Wileńskiego (mianowicie od strony północo-zachodniej) należy do dawnego plemienia litewskiego. Dziś przestrzeń ta znacznie się zmniejszyła i najwyżej tylko w połowie dawnego województwa Wileńskiego lud mówi po litewsku, a w drugiej połowie po białorusku i po polsku. Linia graniczna tych języków nie da się jednak nigdzie stale zakreślić, lubo w południowej części województwa rzeka Dzitwa w powiecie Lidzkim przyjęta była niekiedy za granicę ludu litewskiego z białoruskim. Powiaty: Brasławski, Oszmiański i Lidzki, miały ludność od wschodu białoruską, od zachodu bądź litewską, bądź sioła litewskie, pomięszane z białoruskiemi. Do Brasławia od strony Wilna język litewski kończył się na dwie mile przed Brasławiem; mówiono nim jeszcze około Dryświat, Widz i Jezioros, dalej panował już białoruski. W powiecie wileńskim znowu i południowej części Wiłkomierskiego pomięszane są wsie, mówiące po polsku i po litewsku. Wogóle jednak zanotować tu potrzeba ciekawy fakt, iż od roku 1803, t. j. od czasu rządów generał-gubernatora Michała Murawiewa na Litwie, język polski wśród ludu katolickiego tych okolic znacznie się rozszerzył, tak, że są całe okolice, w których stanowczą wziął przewagę w ostatniej ćwierci wieku XIX.

W okolicy, pokrytej ostro-falistemi wzgórzami, noszącemi nazwę Ponar, przy ujściu rzeki Wilny, czyli Wilenki do Wilii, leży Wilno, stolica Wielkiego księstwa Litewskiego i województwa. Stroma góra nad bystrym nurtem Wilenki (zwana górą turzą od zabitego na niej tura przez Gedymina) nadawała się wybornie do zbudowania warownego zamku, który też wznieść tu rozkazał ten potężny dziad Jagiełły. Przy zamkach tworzyły się wszędzie pierwsze miasta, więc i Wilno zawdzięcza swoje tu założenie górze zamkowej Gedymina w początkach wieku XIV, lubo zamek drewniany mógł istnieć znacznie dawniej. Gedymin, pisząc w roku 1323 z Wilna listy swoje do Papieża, zakonów i miast niemieckich, nazywa już

Wilno miastem swojem królewskiem. Wkrótce przeniesiona została z Trok do Wilna stolica państwa litewskiego. W Wilnie roku 1325 stanęło owe pamiętne przymierze Gedymina z Łokietkiem, i z grodu tego piękna Aldona, wiodąc z sobą radosne tłumy uwolnionych jeńców polskich, wyjeżdżała do Krakowa, aby zasiąść obok Kazimierza Wielkiego na starożytnym tronie Piastów. Byli już za Gedymina OO. Franciszkanie apostołami w Litwie i mieli swój kościół w Wilnie. Syn Gedymina, Olgierd, wszystkim mieszczanom wileńskim, bez różnicy wiary, handlującym w Litwie, nadał przywilej, uwalniający ich od cła w całem państwie. Zaczęli więc osiedlać się w mieście rzemieślnicy i kupcy z innych krajów i tym sposobem powstała cześć ludności miejskiej słowiańska i od niej fundacye cerkwi obrządku wschodniego. Potężnym na Litwie orędownikiem chrześcijan był Piotr Gastold, najznaczniejszy z panów litewskich, który z ramienia Olgierda rządził jako namiestnik w Litwie. On to, pojąwszy za żonę Annę Buczacką, Polkę i katoliczkę, sam został katolikiem i sprowadził z Polski 14 Franciszkanów do nawracania pogan. Po roku 1345, kiedy Olgierd wojował na Rusi, a Gastolda wysłał na Podlasie, podburzony lud przez kapłanów pogańskich zdobył klasztor i siedmiu Franciszkanów zamordował na rynku. Drugich zaś siedmiu, którzy ratowali się ucieczką, schwytawszy, zamęczono i rzucono z Łysej Góry, na której potem po chrzcie Litwy wzniesiono trzy krzyże na pamiątkę tego męczeństwa.

Wilno słynęło posiadaniem w katedrze grobu św. Kazimierza, królewicza polskiego, wnuka Jagiełły, obrazem cudownym Matki Boskiej Ostrobramskiej i akademią jezuicką, z której utworzono potem za Śniadeckich i kuratoryi księcia Adama Czartoryskiego znakomity uniwersytet. W Wilnie zasiadał trybunał Wielkiego Księstwa Litewskiego. Marszałka trybunału obierali deputaci. Gdy po skończonej kadencyi wileńskiej następowała kadencya tak zwana ruska, trybunał odprawował sądy w Nowogródku i Mińsku, a po roku 1772 w Grodnie, gdzie przybywali deputaci, wybrani do kadencji ruskiej, przewodniczył jednak ten sam marszałek, co w Wilnie. Na kadencyi wileńskiej w Wilnie sądziły się województwa: Wileńskie, Trockie, Smoleńskie, Połockie i Brzeskie. O niecałą milę powyżej Wilna, na prawym brzegu Wilii słynęła z najpiękniejszego na Litwie położenia wieś Werki, letnie mieszkanie biskupów wileńskich. Dobra te zostały im nadane przez Władysława Jagiełłę w roku 1887, pałac zaś wymurował pod koniec XVII wieku Konstanty Brzozowski, biskup wileński.

Rozległy powiat Oszmiański w r. 1717 liczył 8.420 dymów. W Oszmianie Murowanej, czyli Oszmiance, istniał do ostatnich czasów obszerny dwór murowany, w którym Krzysztof Dorohostajski, marszałek wielki litewski, założył w XVII wieku drukarnię i wytłoczył w niej dzieło swoje o koniach p. n. Hippika. W Gieranonach, czyli Gieranojniach, istniał starożytny zamek, będący siedliskiem starego i potężnego rodu Gastoldów, wielce zasłużonego w dziejach Litwy oświatą i wielkimi czynami. Boruny słynęły szkołami księży Bazylianów.

Wiłkomierz, po łacinie Vilcomiria, po litewsku Wiłkamergie (od wyrazów litewskich wiłkas, wilk i merga, dziewka), jedna z najstarszych osad na Litwie nad rzeką Świętą. Chorągiew powiatu Wiłkomierskiego była czerwona, na niej z jednej strony Pogoń, a z drugiej św. Michał. Do najbardziej pamiątkowych miejscowości w dziejach Litwy należy wieś Poboisko w okolicy Wiłkomierza, gdzie za panowania Władysława Warneńczyka (r. 1435 d. 1. września) Litwini wspólnie z Polakami odnieśli wielkie zwycięstwo nad Świdrygiełłą, który, zebrawszy wielkie wojsko z Rusi, najemnych Czechów i Krzyżaków inflanckich złożone, usiłował obalić rządy namiestnicze Zygmunta Kiejstutowicza, i w tym celu uderzył na Litwę. Wielki książę litewski, Zygmunt, zebrawszy bojarów litewskich, wsparty 8.000 rycerstwa polskiego pod wodzą Jakóba z Kobylina, wysłał połączone wojska pod naczelnictwem syna swego, Michała, na spotkanie nieprzyjaciół. Współczesny Długosz wyraża się o tej bitwie, iż: „Rycerstwo polskie obyczajem przodków zagrzmiało pieśń Bogarodzica, a prześpiewawszy kilka wierszy, spotkało się z nieprzyjacielem”... Świdrygiełło i Zakon inflancki pobity został na głowę; sam Wielki Mistrz, Frank Kirkshoff, poległ na placu, a, jak zaświadczają kronikarze, kilkanaście tysięcy Niemców tu zginęło. Czem Grunwald dla Zakonu pruskiego, tem Poboisko i Wiłkomierz stały się w dziejach dla Kawalerów inflanckich, t. j. grobem ich uroku i potęgi.

 


POPRZEDNI ROZDZIAŁ

Geografia historyczna...

NASTĘPNY ROZDZIAŁ