NA HERETYKI

 

Po co wy, heretycy, w kościele bywacie, 

Kiedy ceremonije za śmiech sobie macie? 

Jesli zła w oczu waszych msza i procesyja, 

Aza lepsze łakomstwo i ta ambicyja? 

Wyjmi, nieboże, bierzmo pierwej z oka swego, 

A potym ździebłka sięgaj w oczach u drugiego! 

Chwalisz, jako w twym zborze dobrze nauczają, 

A przedsię tam się ciśniesz, kędy rozdawają. 

A jesli jeszcze z niczym odjedziesz do żony, 

Jakobyś wodę święcił albo też krzcił dzwony.


FRASZKI JANA KOCHANOWSKIEGO