PRZEDMOWA

POLSKA wymazana jest dzisiaj z rzędu mocarstw europejskich. Okropmy los ten, czy wyrokiem ma być wiecznym? przemijająca klęską, podobną do nadzwyczajnych powodzi niszczących wszystko, ale nie pochłaniających, a którch gdy ustanie zapęd wściekłyy, zostaje własność naznaczona wielkiemi stratami?  Co za zagadnienie polityczne, gdyby go w zupełnej rozwiązać prawdzie? Jak wielkim interessem dla Polaków, aby swoją doskonale przewidzieć zdołali przyszłość. Gdyby sprawiedliwość dawała wyrok dla krajów, możnaby się do niej odezwać: iż naród, co nie najeżdżać obcych, ale tylko zachowywać siebie pragnał, co podstępnych zysków nie szukał z drugich, ale tylko ulepszyć los rodaków żądał, przy którego prawej obronie tyle kroci ziomków utłumiło nieszczęście , pożarła śmierć; a w ostatniej walce, najpierwszy co do obywatelskiej cnoty wieku tego w Europie człowiek padł na placu boju; czyż taki naród nie tylko trwać i liczyć się między mocarstwami, ale i wysoko szacowanym być niepowinien? Ale niestety! sprawiedliwość zaledwie jest mara między narodami! Zbójeckie żelazo zakreśla wszystko z zażartą wściekłością, ogarnia, bierze łupem, wyznacza, władzę, a miliony niewinnych idzie w jarzmo rozpustnych łotrów.... Polaku! widzisz jak skargi na twe krzywdy daremne są w Europie, przekonaj się,  jeśli chcesz szczęścia, cnoty i chwały, tak dla ciebie jako i dla twych potomków, potrzeba ci użyć środków i mocy, jakie natura wlała w duszę człowieka na utrzymanie słuszności. Zdaje się, iż złożę całopalną ofiarę na ołtarzu ojczyzny, gdy myśli me otworzę względem nabycia jej niepodległości; skoro pokażę współziomkom wady, które im przeszkadzały,  aby się wznieśli do tego stopnia , iżbyy wrażali obcym szacunek dla siebie , a wewnątrz zatwierdzili szczęście; równie jak gdy oddam sprawiedliwość przymiotom, które ich do potęgi doprowadzić mogą.


SPIS TREŚCI

WADY POLAKÓW...