PSALM 120

Ad Dominum, cum tribularer, clamavi

 

W każdym ucisku swoim wołałem do Pana,

A moja prośba zawżdy była wysłuchana;

I dziś Cię tymże sercem proszę, Pana swego:

Obroń mię od potwarzy języka zdradnego!

 

Co swym kłamstwem pozyszczesz, języku wszeteczny?

Jeno ludzką nienawiść a gniew boży wieczny.

Twoje słowa są strzały jadem napojone

Śmiertelnym, Twoje słowa węgle rozpalone.

 

Między zbójcy - niestetyż - jest mieszkanie moje,

Między ludem nieludzkim trawię lata swoje;

Mnie mił pokój, a oni w zwadzie się kochają,

A gdy zgodę wspomionę, mieczów pomykają.

 


PSALMY