WOLNOŚĆ

 

Ciasno mi, Panie, na kolumnie

Pychy samotnej, gdzie choć stoję,

Trwam sztywny, jakbym leżał w trumnie,

I są spętane ruchy moje.

 

Wolności pragnę ponad wszystko!

Daj mi szerokie pole kołem,

Bym mógł przed Tobą klękać nisko

I jeszcze niżej hołd bić czołem.



POWRÓT