ABUZEI I TAIR

 

"Winszuj, ojcze - rzekł Tair - w dobrym jestem stanie:

Jutrom szwagier sułtana i na polowanie

Z nim wyjeżdżam". Rzekł ojciec: "Wszystko to odmienne:

Łaska pańska, gust kobiet, pogody jesienne".

Jakoż zgadł, piękny projekt wcale się nie nadał:

Sułtan siostrę odmówił, cały dzień deszcz padał.


BAJKI